Najpierw pojechaliśmy obejrzeć miejsce, w którym uprawia się i wytwarza sól. Nie byle jaką sól, tylko taką specjalną - dla Ise Jingu. Sól, którą będą spożywały bóstwa! Próbowaliśmy także ciasteczek z fasolą w lokalnym sklepiku i zostaliśmy poczęstowani zieloną herbatą przygotowaną w czarkach. Bardzo ładnie nas przyjęto!
Potem poszliśmy na spacer. Ale on także był wyjątkowy! Spacerowaliśmy nad brzegiem morza - po plaży Futami, która słynie z przepięknych zachodów słońca. Japończycy lubią oglądać stamtąd także pełnię księżyca. Teraz czas na Was!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz